Sposób na siksy

Zapewne wielu z was, buchajów i ogierów nie raz spotkało się z sytuacją na chodniku, gdzie przechodziła zajebiście seksowna 15-stka. To obczaiło się te jędrne, młode cycusie, to powoli kształtujący się tyłeczek oraz ponętne, dopiero zaczynające ssanie penisów - usta.

Tak, we mnie też mój ‘lepszy’ budził się ze snu. Ale na pewno obawiałeś się tego, że stosunek z owymi ślicznotkami nie jest dobrze widziany społecznie.

Otóż nasz zespół trenerski wypracował kilka dobrych metod, jak zawrócić w głowie takiej małolacie, byś nie musiał potem ponosić żadnych konsekwencji.

Przygotowanie:

1. Znajdź mięsko najlepiej spoza Twojej okolicy zamieszkania. Ważne jest to, by Twoi znajomi, rodzina czy dzielnicowy nie widzieli was razem w publicznych miejscach, działa to też na odwrót, że i w jej okolicy Ty nie będziesz znany. ANONIMOWOŚĆ.

2. Wymyśl sobie dane osobowe oraz teleadresowe. Grunt to dobrze zapamiętać je, byś przypadkiem się nie wydał. Dobrym sposobem jest zapożyczenie danych od jakiegoś kolegi, który mieszka daleko od Ciebie. Sprawdzone i działa.

3. Zakładasz sobie PrOffIleQ na naszej klasie (oczywiście pamiętamy o nie swoich danych!). Poćwicz trochę pokemonawotego pisma i jazda. Oczywiście nie będziesz się z nią bawił w pisanie intrygujących wiadomości. Owe konto służy tylko po to, aby Twoja ofiara mogła Cie sprawdzić i dodać do znajomych przed waszym pierwszym lodzikiem, a potem stosunkiem. One zawsze to robią, więc konto na nk to podstawa dobrego podrywu.

4. Kup sobie gumki - unikniesz HIV’a, a wpadką się nie przejmuj, to już jej sprawa, przecież nie pozna Twoich danych.

A teraz Konkrety:

Już sam fakt, że jesteś pełnoletni (wręcz dojrzały) sprawia, że jej się zrobi mokro, gdy Ty zagadasz do niej. A więc otwierasz ją na np.: „Hej słodziutka, przewieźć Cie moją furką?” – rzecz jasna musisz mieć jakiegoś malczaka w garażu. Tankujesz za 10zł i jazda po okolicznych wioskach. Możesz trąbić, żeby jej koleżankom kopary opadły.

Kolejnym Złotym otwarciem jest tekst: „Fajna tapetka, tylko żebyś nie rozmazała jej na moim kutasie”. W tym przypadku dajesz jej do zrozumienia, że interesujesz się nią. Takim 15stkom wiele nie trzeba by zaimponować . Naucz się kilku cool zwrotów jak: poracha, dzierlatka, wyjebiście czy obciach. I powtarzaj je co jakiś czas. Jak masz telefon jakiś nowy, to go często wyjmuj i udawaj, że piszesz esemesy.

Obiecuj jej, że niedługo zabierzesz ją na epicki melanż z Twoimi starszymi znajomymi. Podpytuj jej czy lubi na 2 baty, czy jest dobra w ssaniu kutasów, czy chce w kakao. Badaj teren. Zaproponuj kupno nowych spodni, to ją nakręci na odpowiedni tor. Oczywiście daj jej czas na sprawdzenie Ciebie na nk. Strzel jakiś komentarzyk.

Gdy przyjdzie odpowiednia chwila (czyli w każdym momencie) zabierz ją w jakieś hardcorowe miejsce, one lubią dreszczyk emocji, np. sex na dachu. Dalej wiesz co robić, trzymasz ramę, klnij często, krzycz: "ssij maleńka kurwa sssuko!", one lubią trochę pikanterii, ściskaj jej nowo uformowane cycki. Pamiętaj też, że jej pochwa nie jest tak rozepchana jak cipki Twoich rówieśniczek, dlatego na początku bądź delikatny, by każdy z Was czerpał taką samą przyjemność ze zbliżeń. Pamiętasz zasadę Win-win? No właśnie.

Jeśli wszystko poszło gładko, spuściłeś się jej na twarz, to możesz powoli się ewakuować. A o spodniach zapomnij, niech jakiś frajer ją sponsoruje.

Tym oto sposobem, masz darmowy seks z gimnazjalistką, co dla niektórych to zakazany owoc , ale nie dla Ciebie. Jedni mówią: No risk, no fun. Pierdol innych, dzięki naszym radom masz fun, bez ryzyka.

Mpi