Sobota 10.54
Otwieram oczy, spoglądam na poduszkę obok. Tak to ona. Moja wczorajsza zdobycz, moja kochanka minionej i udanej nocy... Moja Prawa Ręka...
Siadam na łóżku, troszkę mnie zamroczyło. Staram sobie przypomnieć co się wczoraj wydarzyło. Tak... Super impreza... Nie pamiętam jej, za dużo alkoholu.
W związku, że jestem prawdziwym uwodzicielem, osobą rozwijającą się, samcem alfą, walczę ze swoimi nałogami i naklejam sobie plaster nikotynowy, bo rzucam palenie.
Prawdziwy facet, dba także o swój lifestyle. Więc siadam na krześle, odpalam komputer. Tak... To jest to... Przepiękny szum wentylatora.
Włączyłem forum o uwodzeniu. Przeczytałem tylko kilka artykułów, napisałem kilka zajebistych rad, bo jestem wyjątkowym uwodzicielem, wszystkie sytuacje spotkałem we własnym życiu i w taki sposób jest godzina 16.00. W końcu nie wytrzymałem i zapaliłem.
Ok, trzeba coś wyrwać przez internet. Wchodzę na najlepszy i na najbardziej znany portal społecznościowy - Nk. Hmm... Jednak szybko zrezygnowałem, bo nie ma żadnych fajnych DUP i ograniczono mi transfer, dlatego też zdjęcia nie chcą się otwierać.
Dzwoni do mnie Wing, że wpadamy dzisiaj do Hybryd. Ok świetnie.
Na forum pisali, że potrzebny jest stan smutku. On jest niezbędny w uwodzeniu. To puszczam sobie odpowiednią muzykę, przypominam sobie jakieś zjebane chwile w życiu i jest.
Myje się, ubieram najlepsza białą koszule, krawat i kapelusz. Spotykam się z wingiem pod rotundą i robimy kilka misji na mieście. Czyli chodzimy i gadamy.
Przed wejściem do klubu wypijamy flaszkę. 23 na zegarach i idziemy do Hybryd. Bez problemu bramkarze nas wpuszczają.
Od razu wbijamy na parkiet, drzemy się, robimy obroty, rozpierdalamy całą imprezę!
Idziemy na piwo. Gadamy o dupach, o artykułach, o ludziach ze społeczności, że żaden z nich nie podbija, że dostają zlewki. O ptakach miesiącach i urządzeniach spalinowych i elektrycznych, że robią to teraz tylko dla kasy i są chujowi. I w taki sposób mijają 3 godziny.
Wchodzimy na parkiet, widzimy same średnie laski. To ma chujowe buty, to oczy czarne, to pieprzyka na łokciu, albo chujowo tańczy Chujowa impreza. Zmieniamy klub, jeden, drugi, trzeci, czwarty, piąty itd itd.... To samo. Zjebana noc. My jesteśmy zajebiści, a laski są zjebane i nie zasługują na nas.
5 rano
Idziemy na kebaba i stwierdzamy, że dzisiaj nie było ładnych lasek (tak 25 weekend z kolei.)
W domu za to czeka moja kochanka. Moja ręka...
Uwodziciel Kobiecych Dup
wtorek, 27 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zapomnieliście dodać, że typowy uwodziciel jest nagrodą i on nie podchodzi, bo to do niego dupy podchodzą :)
OdpowiedzUsuńNo i prawdziwy uwodziciel jada zawsze kebaba koło PEKIN'u ;) za całe 7ziko ;p w hybrydach też robi sobie dużo fot na klubową i fotonoc żeby wszyscy widzieli potem jakim jest imprezowiczem ;) o taaak ;p
OdpowiedzUsuń