wtorek, 29 czerwca 2010

Patrz – dotykaj – mów – działaj!

W podrywie jest wiele ważnych elementów. Osobiście często skupiam się na czterech kluczowych. Jeśli będziesz miał jakieś pytania z nimi związane, to zapraszam na nasze forum, warto zrozumieć je wszystkie.
Tyle słowem wstępu. Zaczynamy!
Słowa
Jeśli chodzi o rozmowę, to we wcześniejszym wpisie na blogu opisałem już częściowo jak to robić. Teraz chciałem pokazać, że rozmowa jest nie tylko prosta, ale też ważna. Jedna z moich koleżanek mówi, że przeciętna kobieta dziennie wypowiada 18 tysięcy słów. Przeciętny facet tylko 1 tysiąc! Rozmowa może być prosta, bo to one ciągle mówią. Nawet podczas seksu one więcej mówią niż Ty. Staraj się utrzymywać rozmowę na jak najwyższych obrotach, cały czas, żeby mogła laska sobie gadać. Nawet chwilę przed tym jak zamierzasz ją pocałować, spróbuj rzucić jakiś temat. Na pewno poczuje się wyjątkowo, że znalazła gościa z którym może porozmawiać i ją rozumie w każdym momencie. Plus dla Ciebie!

Zachowanie
Ok, gadasz z laską, gadasz, gadasz, jest fajnie, w pewnym momencie widzisz, że rozmowa się nie klei, następuje krępująca cisza. W tym momencie, jak najszybciej odejdź, powiedz np, że idziesz do znajomych. Jak zrobisz tak parę razy, zacznie się bardziej starać, zacznie się zastanawiać co robi nie tak. Możesz nawet od czasu do czasu sprowokować taką ciszę, będziesz wtedy mógł odejść, a ona zacznie się martwić, co takiego źle zrobiła.
Co ważne, to musisz zawsze siedzieć przodem do dziewczyny, do której uderzasz. Pamiętaj, staraj się rozmawiać tylko z nią, jeśli ona to zauważy, to masz już u niej dużego plusa. Pozostałe laski w grupie po prosu olewaj, wręcz okazuj im wrogość (dobrze jest przy tym zaciskać pięści tak, żeby to widziały).

Dotyk
Jeśli chodzi o podrywanie dziewczyn, wiele się pisze o dotyku. Ja napiszę tylko te elementy, które osobiście wypracowałem podczas podrywu. Jednak od razu zaznaczę, że jest to dość trudne na początek, żeby wiedzieć na ile można sobie pozwolić, dlatego lepiej żebyś nie posunął się za daleko. Postępuj ostrożnie, bo laska może uznać Cię za zboczeńca, a tego byśmy nie chcieli Przy pierwszym spotkaniu (poznaniu) w zupełności wystarczy, że podacie sobie rękę, ewentualnie buziak w policzek na pożegnanie, jak widzisz, że rozmowa poszła dobrze. Sam często przed dotykiem staram się chwilę przytrzymać kufel piwa, żeby palce były chłodne. Gdy później takimi palcami dotknę dziewczyny, mam spore szanse wywołać u niej dreszcze, co dobrze wpływa na to, że mnie zapamięta na dłużej. Bardzo ważne jest, abyś patrzał na miejsce, które dotykasz – ona będzie czuła, że wiesz co robisz. Natomiast wystrzegaj się tego, żeby to ona dotykała Ciebie. One wolą być dotykane. Jak widzisz, że laska zaczyna dotykać Ciebie, to wiedz, że właśnie znalazłeś się w "strefie przyjaciół" i nie ma już odwrotu. Jeśli widzisz, że ona wyciąga rękę, żeby poklepać Cię po nodze - odsuń nogę, uderz jej rękę, udziel jej nagany słownej! To zachowanie się potem opłaci.

Spojrzenie
Dlaczego kobiety ładnie się ubierają, malują, długo przygotowują przed wyjściem do klubu? Myślę, że znasz już odpowiedz. Kobiety lubią być obserwowane! Jest wiele technik patrzenia na nie. Jednak ja preferuje podejście naturalne. Każdy musi zbudować swoją własną technikę patrzenia na kobiety. Jest to ważny element, bo one zawsze widzą to, gdy ktoś się na nie patrzy. To jest jak szósty zmysł. Dlatego tak często w książkach czytałem, jak kobieta czuła wzrok mężczyzny na sobie, one to wiedzą i czują. Technika „stań w pobliżu i wpatruj się w nie” jest dobra dla początkujących, bez własnego stylu. Ja z czasem dostosowałem tą technikę do swojej osobowości. Zachowałem element wpatrywania się (pamiętając, że one to czują), lecz staram się to robić w ruchu. Dodatkowo cały czas mam uśmiech na twarzy, ponieważ nie wiem kiedy spojrzy na mnie obserwowana laska, a przecież chcę wyglądać na spoko kolesia. Zazwyczaj mam też głowę nisko, dzięki czemu moje spojrzenie jest bardziej tajemnicze, to dodatkowo kręci laski, a jest też wygodne jak nosisz okulary. Zazwyczaj staram się trzymać głowę tak skierowaną jak bym się patrzył jej na stopy, ale wzrokiem uwodzę je całe. One to lubią. Dodatkowo, im częściej mrugasz tym lepiej!

Green (SHA Team)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz